Ostatni koncert Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Organowej i Kameralnej wypełniony będzie muzyką współczesną, improwizowaną, a także słynnymi ariami z oper barokowych. Arie zabrzmią nie, jak można by się spodziewać, w wykonaniu wokalistów, lecz znanego, polskiego oboisty Arkadiusza Krupy. Na organach zagra Tomasz Orlow, znawca muzyki improwizowanej, której poświęcił swój doktorat na katowickiej uczelni. Obaj artyści występują w prestiżowych miejscach, Arkadiusz Krupa jest pierwszym oboistą orkiestry Sinfonia Varsovia, obaj też prowadzą działalność pedagogiczną. Tomasz Orlow w swoich improwizowanych kompozycjach bawi się imitowaniem różnych stylów muzycznych. Podczas poniedziałkowego koncertu przedstawi słuchaczom m.in. utwory w stylu północnoniemieckiego baroku i romantyzmu inspirowane pieśniami maryjnymi. W wykonaniu oboisty zabrzmią bardzo znane tematy, jak „Ave Verum Corpus” Mozarta, czy „Ombra mai fu”, z opery Xerxes Haendla. Na pożegnanie z festiwalem możemy zatem spodziewać się pięknej muzyki w doskonałym wykonaniu. Koncerty w Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na Krzeptówkach cieszą się zwykle udziałem mniej licznej publiczności, prawdopodobnie z uwagi na nieco większą odległość od centrum. Warto jednak 15 sierpnia, w Święto Wniebowzięcia NMP oraz Matki Boskiej Zielnej pozostać dłużej w kościele po nabożeństwie, czy przyjść wieczorem specjalnie na koncert. Następna okazja spotkania artystów tej klasy, w tak wymagającym i ciekawym repertuarze, miejmy nadzieję, w przyszłym roku. A może wcześniej? Grono licznych miłośników festiwalu z pewnością nie będzie miało nic przeciwko temu. Wszystkich zaś, również turystów, zapraszamy -już w poniedziałek -do udziału w finałowym koncercie.